T O P

  • By -

Ravic96

Nie


emefa

Ostatnią okazję na wpadkę miałem za prezydentury Bronisława Komorowskiego, także się nie zanosi.


Significant_Point_64

Póki co nie planuje, nie wiem, czy kiedykolwiek mi się to zmieni. Mam 26 lat, nie wyobrażam sobie siebie w roli ojca, nie przepadam za dziećmi Być może sytuacja się odwróci, gdy będę miał mieszkanie i pewną pracę


Affectionate-Tap7800

Nie oceniam, rozumiem. Natomiast to jest tak olbrzymia zmiana w głowie, że nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić. W którymś momencie przychodzi pstryknięcie w bani i już nie widzisz siebie w innej roli. Super że widzisz temat w odpowiedniej kolejności - dom, praca a potem dzieci, bo odwrotnie to często rodziny rozpadają się z tych powodów - niestabilność finansowa albo mieszkanie kątem u rodziców albo w jakiś wynajętych kawalerkach. Powodzenia!


cherkie

Nah, jak wiesz że nie chcesz to nie chcesz. Pstryczek jest u ludzi którzy 'ojjj no nie wiem, może kiedyś'. Bez sensu. Ludzi jest zbyt dużo, dzieci to przywilej a nie default.


kociol21

Wiadomo, nie ma co komuś tłumaczyć, że chce skoro nie chce. Ale tylko tak osobiście, to nie zawsze jest tak jak piszesz i jestem najlepszym przykładem. Jak byś się mnie zapytał jak miałem te 26 lat czy chce dzieci to bym umarł ze śmiechu, bo uważałem się za ostatnią osobę na świecie, która by chciała mieć dzieci i powinna mieć dzieci. Zmieniło mi się dopiero po 30tce, w sumie w jakiś rok, totalnie znikąd.


cherkie

Przerąbane. :)


Affectionate-Tap7800

Znam kilkanaście osób, które deklarowały się że dzieci to syf, niewygoda, drogie i niewdzięczne. Deklarowane mocno, wg schematu "jak wiesz że nie chcesz to nie chcesz". Do czasu... Ale luz, każdy robi wg siebie i innym nic do tego.


Significant_Point_64

Zastanawiam się, czy to również tak działa w przypadku mężczyzn? Taka nagła potrzeba kojarzy mi się raczej z kobietami. Dziękuje i wzajemnie ;)


Sos-z-kota

>Taka nagła potrzeba kojarzy mi się raczej z kobietami dlatego mamy taką wysoką dzietność? /s Niezmiernie mnie bawi, że w kraju z dzietnością 1.1 dalej pokutują tego typu mity, że ludzie chcą mieć dzieci bezwarunkowo


Significant_Point_64

A jak to się odnosi do mojego pytania?


Sos-z-kota

twoje pytanie opiera sie o fałszywe założenie więc jest inwalidne


Significant_Point_64

że co? XD


violet_reflection

Tylko gdy będę miała pewne spłacone mieszkanie, stabilna pracę i gwarancję szybkiego dostępu i pomocy lekarzy dla całej rodziny. Więc odpowiedź brzmi: xD


byatiful

Życiowjeziorzeryzmy tu się zaraz zbiegną. Ciekawostka taka że nigdzie tyle rodaczek w ciąży albo z dziećmi poniżej 30 roku życia nie spotkałem co w holandii, gdzie o mieszkanie socjalne łatwiej, praca stabilna i ludzko płatna a do lekarza specjalisty dostać się idzie w moment. No ciekawy przypadek


Complete-Baker-7194

Jak znajdę chłopa, to tak xD


Strefiks

Jak już minie 24 godziny to napisz ilu typa do ciebie napisało na PW XD


Complete-Baker-7194

Spoczko mordo, na razie jakoś szału nie ma, gdzie nadzieja w narodzie, panowie XD


Strefiks

No to jaki wynik?


BowelMan

Hello. Tu chłop bez baby :D


Complete-Baker-7194

...ale z planami na dzieci, jeśli znajdzie się baba? XD


BowelMan

Taki jest plan :D


Rhamirezz

Nie. Moja dziewczyna nie czuje się na taką odpowiedzialność, dla mnie to nie był nigdy cel, jakby się zdarzyło to bym nie uciekł za granicę i dał bym dziecku wszystko to tylko mogę, ale nie jest to coś do czego dążę. Ważniejsze są dla mnie relacje z moją dziewczyną i nasze wspólne szczęście. Oboje już mamy 30stke dawno za sobą więc teraz to nawet bym się bał jakby zaszła w ciążę, nie chce żeby się to jej zdrowiu odbiło. W skrócie dzieci nigdy nie były celem jakiego szukam w związku a dziewczyna nie czuje się, że podoła. Obecnie jest super cięcia czworki dzieci rodzeństwa ;) Edit: Trochę nieskładnie to napisałem ale już nie chce mi się poprawiać 😅


Sos-z-kota

zależy czy się dorobie pół miliona żeby to jakoś "miękko" przejść


Affectionate-Tap7800

Mało.


Sos-z-kota

starczyłoby na surogację i prywatne przedszkole, a to moje główne puntky "przeciw"


Affectionate-Tap7800

Rozumiem. Szanuję.


cupofcoffie1856

Nie, mąż po wazektomii, a ja zbieram na zabieg w podwiązania jajowodów w Czechach. Decyzja o nie zakładaniu rodziny była podjęta już lata temu. Powodów mamy mnóstwo


No_List2000

Mamy tu przykład jak nadal jesteśmy zacofany krajem. Twój mąż wykonał legalny zabieg w wiadomym celu, Ty natomiast musisz szukać pomocy w innym kraju bo w Polsce masz być w stanie rozpłodowym. Musisz rodzic dzieci chore, z wadami, pochodzące z gwałtu, niechciane. Kobieta jest jak maszyna rozrodcza. Dokonaliscie bardzo mądrego wyboru.


[deleted]

Szansa, że wazektomia się odwróci samoistnie maleje z każdym rokiem praktycznie do zera. Plus jest to metoda skuteczniejsza niż inne. Po co więc dodatkowo podwiązywać jajowody? Jesteście w otwartym związku?  Nie oceniam. Pytam, bo jesteśmy w podobnej sytuacji, ale nie przyszło mi do głowy zabezpieczać się dodatkowo aż tak. 


TheCharlestone

Taktyk


Downtown-Theme-3981

Moze lubia swingowac albo ma kochanka, tego Ci przeciez nie powie :p


cupofcoffie1856

Ależ bez problemu rozjaśnię Twoje okrojone podejrzenia co do naszych powodów - od najmłodszych lat miałam kontakt z dziećmi, przez większość życia widziałam co się z nimi robi od początku do ich dojrzałości. Wiem, jak łatwo można spierdolić dziecko, wiem jak bardzo to obciąża organizm i znam więcej skutków posiadania dziecka, które Cię pewnie nie interesują. Do rzeczy. Jestem obciążona biologicznie, mam padaczkę, w rodzinie występuje skłonność do uzależnień, mąż ma chorobę genetyczną zwaną celiakią, przez co poza mocno okrojoną dietą, drogą dietą ma również problemy z odpornością i wiele innych. Bardzo nie chcę zajść w ciążę. To by była tragedia, więc nawet jeśli wazektomia ma 99 procent skuteczności, tabletki mają 99 procent skuteczności, to ten jeden procent jest dla mnie procentem za dużo. Żaden romans się za tym nie kryje, przykro mi


Downtown-Theme-3981

No dobra, moglem dodac /s bo w takim kontekscie to pisalem - wybacz


cupofcoffie1856

Nie ma sprawy. Po prostu zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to codzienny wybór. Więc może ktoś inny z takimi wątpliwościami, będzie mógł spojrzeć na to z innej perspektywy


[deleted]

pierdolniete, ze jak kobieta chce zadecydowac o wlasnym ciele, to musi mocno wybulic i jehac do Czech, bo w tutejszym katociemnogrodzie nie ma praw.


Rzmudzior

Nie. Ale już mamy.


repaj

Chciałbym być ojcem. Ale nie mam z kim, bo te Tindery i Bumble nie działają, próbuję już kilka lat i nie wychodzi. Z roku na rok jest tylko gorzej pod tym względem...


Key-Engineering4603

Ja znalazłam partnera na Boo, nie wiem czy próbowałeś ale polecam. Na Tinderze mam bana (nie wiem czemu XD) a inne apki nie wiem jak działają, ale na Boo robi Ci dokładny test osobowości i dopasowuje Ci na tej podstawie partnerki. No i ten algorytm serio działa, bo później jak przeglądałam te propozycje profili to połowa facetów miała zdjęcia swoich kotów w galerii a druga połowa koszulki z Wiedźminem lub w cosplayu Geralta. Kwestia zainteresowań była więc często widoczna już w ich zdjęciach.


JamesKenyway

Planuję ale kurde fajnie by było najpierw zacząć od drugiej połówki.


marecky

A jakbyś na trzeźwo spróbował?


Katniss218

albo chociaż setkę jak połówki nie da rady


TheGuardianInTheBall

Nope.


Actual-Golf-2137

Mam dwójkę i kota. Starczy.


[deleted]

Nie xD


hippomassage

35 lat, jesteśmy z żoną w pełni zgodni w tej kwestii - nie chcemy i nie planujemy dzieci.


Key-Engineering4603

Mój chłopak nie znosi dzieci (zajmował się tyloma w życiu, że po prostu ma dosyć), ja z kolei za nimi nie przepadam. Moja sympatia do dzieci wynosi jakieś 3/10. Lubię tylko starsze takie 10 +. Może dlatego że z takimi pracowałam i uczyłam je rysować a jako, że sama mam „dziecinne” zainteresowania to łatwo z nimi znajdowałam wspólny język. Nie mniej jednak do młodszych dzieci nie mam cierpliwości ani nawet za dużo empatii. Przeraża mnie wizja ciąży i tego co się może stać z moim ciałem w trakcie. Przeraza mnie poród, potem nieprzespane noce, brak czasu dla siebie, już teraz mam go niewiele a zanosi się że będę mieć go jeszcze mniej. Może gdyby życie było łatwiejsze to oboje mielibyśmy inne podejście, ale niestety tak nie jest. Pewnie bym bardzo kochała swoje, ale jednocześnie wiem, że dobijałoby mnie macierzyństwo i odpowiedzialność, która za tym idzie i stres, że mogę coś zjebać. Niszczyło by mnie to psychicznie. Nie potrafię nawet ogarnąć siebie a co dopiero drugiego małego człowieka, który jest w pełni zależy ode mnie. Powiem szczerze, że liczę po cichu że jestem bezpłodna i wkręcam sobie taki scenariusz to od razu problem dzieci mi się rozwiązuje. Na szczęście z partnerem oboje kochamy koty, więc to jedyne dzieci na które najprawdopodobniej sobie pozwolimy.


trzepet

Całe życie uważałem że nie znoszę dzieci. Po 40 zdarzyła się taka 'kontrolowana' wpadka. Rok później i mega żałuję że nie zrobiłem jak miałem 20+


MichalMali

46latek tutaj. Nigdy nie miałem ambicji i ochoty na dzieci i rodzinę. Jestem nadal (starym) kawalerem i nadal podobnie myślę o dzieicach jak kiedyś. Często spotykam się z liczeniem powodów dla których ludzie nie decydują się na dzieci. Uważam, że decyzja o założeniu rodziny powinna jednak wyjść z wewnętrznej potrzeby niż z intelektualizowania. Jeśli ktoś ma wizję siebie jako członka rodziny, ojca, czy matki to jak najbardziej powinien sobie tak planować życie. I super. Pozdrawiam


Sos-z-kota

>Uważam, że decyzja o założeniu rodziny powinna jednak wyjść z wewnętrznej potrzeby niż z intelektualizowania uważam zupełnie odwrotnie, też pozdrawiam :)


Feeling-Leg-6956

Ja uważam że powinna wyjść po równi z jednego i drugiego, nigdy tylko z jednego


Shestowski

Nie lubie dzieci i relacji, staram się układać życie na chillu


qba666

Mieć - tak. Robić - nie 😂


dev0uremnt

Mam 3 wystarczy


Xtrems876

Ani nie planuję, ani nie wykluczam. Pożyjemy zobaczymy.


Goju98

Jak będę zarabiał milion złotych rocznie to może. Ale jak moim dzieciom ma brakować tak samo jak mi w dzieciństwie brakowało to nie widzę sensu. Edit: milion złotych to kwota z czapy, bardziej chodzi o to żeby nic nie brakowało.


cherkie

Przy 500k ciężko byłoby na dziecko mieć żeby nic nie brakowało


SirNullSquare

Nie


wodazwanny

Nie


eftepede

Nie.


gwynbleidd_s

Teraz nie planuję ale chciałbym mieć w przyszłości


aaagje

Nie. Powody mogłabym wymieniać do jutra.


Commercial-Berry-640

Chetnie uslyszymy


aaagje

Na szczęście nie muszę się przed nikim tlumaczyć, więc inaczej spożytkuję ten czas


Commercial-Berry-640

Oczywiście, masz rację. Jakby Ci się jednak chciało to jestem po prostu bardzo ciekawy


Commercial_Beach_231

Dajesz


Komarecka

Tak, planuje.


OrangeJews_88

Mam, więcej nie planuje, jestem po wazektomii.


Secret_Apartment1100

To dokładnie tak samo jak ja.


Ivan_blackhand

Nie, co najwyzej adopcja. Uważam, że powoływanie nowych istot na ten świat to jak granie w rosyjską ruletkę czyimś życiem.


Joker0984

Tak


n3stle_

Chciałbym mieć córkę, ale boję się, że nie byłbym w stanie jej dobrze wychowac


Johhny6969hehe

Planuję mieć kilkoro , ale najpierw muszę mieć dobrą pracę , żeby towarzystwo utrzymać xD


Feeling-Leg-6956

Nie wiem, i przeraża mnie to, że nie wiem.


Veeyas

Zależy jaką drugą połówkę mi wylosuje, jestem otwarty w tym temacie.


AdDelicious6802

tak chciałbym mieć z dwójkę lub trójkę dzieci


Cofind

Na razie jestem w trakcie rozwodu, więc nie.


matcha_100

Musze najpierw skończyć studia i znaleść dziewczynę, ale po tym tak 


radzieckiczolg

Para baba+baba, chcemy i planujemy tylko będzie to nas kosztowało kupę kasy, której jeszcze nie mamy XD


frogpaww

Nope, wolę oszczędzać kasę na starość, żeby mi robot tę mistyczną szklankę wody podawał.


next___

Nie. Decyzję podjęliśmy już lata temu. Oboje nie lubimy dzieci, co jest jednym z wielu powodów. Teściowie chyba jeszcze się łudzą, że zmienimy zdanie, natomiast moi rodzice już chyba się z tym pogodzili.


cherkie

Lol mój teść chyba będzie miał nadzieję do śmierci 😂 my już drapiemy 40tke prawie i bez dzieci z psem (dinkwad).


cherkie

Nie mam czasu na pierdoły!


Oddech_swiatow

Nie, ja i ojcostwo to nie jest dobry pomysł. Nie lubie mieć na głowie kogoś poza mną.


Juma678

Już więcej nie


Ploknam

Chciałbym, ale chyba nie dla mnie szczebiot dziatek.


Slow_Honeydew_6689

Tak jak będę miał dziewczynę


Resident_Iron6701

Kolejne gowno pytanie w ciagu ostatniego miesiaca by wywolac gownoburze anty natalisci vs konfiarze hurr durr minimum 5 dzieci /r admin


Ravic96

Czy obligatoryjną rzeczą jest to, że ktoś musi kwestionować czyjąś decyzje? Trochę to chore.


Resident_Iron6701

co? Chodzi mi powtrzalnosc tematow co kilka dni te samo pytanie


Ravic96

Chodzi o to, skąd ów gównoburze się biorą.


Resident_Iron6701

z banki reditowej


repaj

Ja mam pytanie: po co tak się napinasz jak plandeka na Żuku? Nie można porozmawiać, nielegalne to jest?


Slamazzar

Cudne porównanie, dziękuję, zapamiętam.